Jak można stawić czoła uzależnieniu od pracy? Gdzie leży granica pomiędzy byciem pracowitym a pracoholizmem?

Wszyscy wiedzą, że praca to po prostu konieczność. Potrzebujemy jej, aby się utrzymać. Dla wielu osób jest nie tylko źródłem zarabiania pieniędzy, ale też metodą na dowartościowanie się. Jednak czasami można stracić wyczucie i przestać rozdzielać granicę pomiędzy obowiązkami w pracy i domem, brać dużą ilość nadgodzin i mieć w głowie tylko to. Co należy uczynić, kiedy zorientujemy się, że praca jest jedynym sensem naszego życia?

pracoholizm

Autor: reynermedia
Źródło: http://www.flickr.com

Osoby dysponujące sporą ilością czasu, zaangażowane i z pasją wykonujące swoją pracę z pewnością są spełnieniem marzeń każdego pracodawcy. Często takim pracownikom wydaje się, iż praca w taki sposób świadczy o ich wygórowanej ambicji i jest zaletą. Niestety, pracoholizm jest jednym z niebezpiecznych uzależnień. By z niego wyjść, należy albo wykonać mnóstwo drobnych kroków lub jeden znaczący odwrót – jest to zależne od osobowości i od indywidualnego przypadku.

Jeśli masz chęć odkryć więcej informacji na opisywany temat – odsyłam do serwisu (https://ochota.centrumdemed.pl/), gdyż tam są wartościowe fakty omawiające prezentowany wątek.

Po pierwsze – trzeba podjąć próbę ograniczenia liczby obowiązków i nie ściągać sobie na barki wszystkiego, z czym nie poradzili sobie inni pracownicy. Warto wybrać się na wyjazd bez telefonu służbowego i komputera. Wyjazd nie może trwać krócej niż dwa tygodnie (w pierwszym tygodniu i tak myśli się o pracy, spotyka to nawet te osoby, które nie leczą się z pracoholizmu). Musi to być urlop z wieloma atrakcjami, najlepiej w słonecznym kraju (słońce poprawi nam nastrój).

Jeżeli borykamy się z poważnym przypadkiem, taką terapię musi poprowadzić nam psychoterapeuta – z Katowice albo Tychy – to nieważne – profesjonaliści z dyscypliny psychologii pracy i terapii zaburzeń na pewno wprowadzą odpowiednie leczenie.

Jaki dobry psychoterapeuta

Autor: Ion Chibzii
Źródło: http://www.flickr.com

To udowodnione, że wyjść z z pracoholizmu na pewno pomoże jedynie dobry psychoterapeuta. Warto więc mieć dyskretnych psychoterapeutów albo nawet placówki, do których warto się udać, lecz na początku ogólnie dobrze jest spotkać się z psychologiem, aby zrobić rozpoznanie, jak trudny to przypadek. Bardzo trudno wyobrazić sobie lepszy personel, niż ten, który bez kłopotu jest w pracy 10 czy nawet 12 godzin dziennie, często przynosi pracę do domu i bierze urlopu. Ale problemy z uwolnieniem się od obowiązku pracy non stop mają często swoje podłoże w przeszłości – niedocenieniu przez rodziców albo wychowawców. Warto o tym pomyśleć.